Są one zdecydowanie bardziej fit, a smakują jeszcze lepiej niż tradycyjne!
Przyjmując jednego kotleta na porcję, potrzebujemy:
- 4 plastry schabu
- mleko
- cebula, 2 ząbki czosnku
- 3 duże pomidory
- por
- kukurydza w puszce
- ser pleśniowy (u mnie z niebieską pleśnią) ok.80-100g
- przyprawy: sól, pieprz, papryka ostra, suszone zioła
- oliwa
Schabowe wkładamy do pojemnika, układamy na nich pokrojoną w półplasterki cebulę i posiekany czosnek, zalewamy mlekiem, aby wszystko było przykryte, można dosypać trochę papryki ostrej. Zamykamy i trzymamy ok. 3 godzin w lodówce.
W międzyczasie przygotowujemy warzywa.
Pomidory kroimy w kostkę, wrzucamy na rozgrzaną oliwę, doprawiamy solą, pieprzem, dużą ilością ziół i papryki. Dusimy, aż wyparuje cała woda, którą pomidory puszczą.
Białą część pora przekrajamy na pół, myjemy, kroimy w półplasterki.
Kukurydzę odsączamy. Ser kroimy w kostkę.
Schabowe wyjmujemy, osuszamy ręcznikiem papierowym. Cebulę z marynaty układamy na dnie pojemnika żaroodpornego, na to kładziemy kotlety, doprawiamy solą, dużą ilością papryki ostrej, pieprzu. Następną warstwą będzie por, później kukurydza, sos pomidorowy i ser pleśniowy.
Pieczemy około 50-60 minut w 180 stopniach.
SMACZNEGO! :)
Zrobiłem, nie wyszło mi. Co robię źle? Janusz. Pzdr
OdpowiedzUsuń