A jako, że jestem wielkim fanem mleka kokosowego i nigdy nie robiłem z nim zupy, to czas najwyższy spróbować!
Zacznijmy od przygotowania warzywnego bulionu z marchewki, selera, pietruszki i pora oraz z liściem laurowym i zielem angielskim.
Zacznijmy od przygotowania warzywnego bulionu z marchewki, selera, pietruszki i pora oraz z liściem laurowym i zielem angielskim.
Do zupy poza tym będziemy potrzebowali:
- duża czerwona papryka
- 100g cienkiego ryżowego makaronu
- kilka pieczarek
- małą puszka kukurydzy
- 200ml mleka kokosowego
- łyżka ostrej pasty np. curry (lub można zrobić samemu)
- natka pietruszki
- cebula czerwona
Jeżeli ostrą pastę chcemy zrobić sami, to potrzebujemy:
- łyżeczka papryki ostrej
- pół łyżeczki słodkiej papryki
- pół łyżeczki przyprawy curry
- ząbek czosnku
- łyżeczka oleju
- sok z połowy limonki
Zaczynamy od przygotowania pasty. Wszystkie przyprawy mieszamy z olejem, sokiem z limonki i przeciśniętym przez praskę ząbkiem czosnku.
Następnie, na patelni na łyżce oleju podsmażamy pokrojoną w drobną kostkę cebulę, po chwili dodajemy naszą ostrą pastę i podsmażamy chwilkę. Paprykę i pieczarki myjemy. Paprykę kroimy w cienkie paski, a pieczarki w ćwiartki. Dodajemy do cebuli. Podsmażamy około 5 minut. Dodajemy odsączoną kukurydzę i smażymy jeszcze około 2-3 minut. Do wrzącego bulionu dodajemy nasze warzywa, gotujemy ok 10 minut. Zdejmujemy zupę z gazu, dodajemy mleko kokosowe i posiekaną natkę pietruszki.
Makaron ryżowy zalewamy wrzątkiem, przykrywamy i po 15 minutach odsączamy.
Zupę podajemy gorącą z makaronem. Świetnie pasuje do tego starta skórka z limonki lub posiekana kolendra.
SMACZNEGO! :)
Moje klimaty :) Brzmi bardzo ciekawie i przepysznie :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
Cieszę się, że się podoba! Ja też uwielbiam tajskie klimaty. Pozdrawiam! 😘
OdpowiedzUsuńCudowne ❤
OdpowiedzUsuń