Na 14-15 sztuk potrzebujemy:
- 200g masła
- 4 jaja
- 150g cukru
- 200g mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- sok z jednej cytryny
Masło ucieramy z cukrem na puszystą masę. Następnie dodajemy po jednym jajku, ucieramy na wolnych obrotach. Wlewamy sok z cytryny (nie zwracamy uwagi na konsystencję masy, sok z cytryny może zaburzyć trochę harmonię i masa się lekko zważy). Dodajemy stopniowo mąkę i niezbyt długo miksujemy, do połączenia składników.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni, wykładamy formę do babeczek papierowymi papilotkami i nakładamy ciasta do ok 3/4 wysokości foremki. Pieczemy ok. 25 minut.
Idealnie sprawdzi się do babeczek klasyczny lukier, na który będziemy potrzebowali:
- 120g cukru pudru
- 3 łyżki soku z cytryny
Dokładnie mieszamy. Polewamy schłodzone babeczki. Można dodatkowo udekorować kolorową posypką.
SMACZNEGO! :)
o, a właśnie jutro mam w planach cytrynowe :) Twoje wyglądają smakowicie :)
OdpowiedzUsuńI są przez długi czas wilgotne, czyli takie jak lubie. Dziękuje i smacznego! :D
UsuńCytrynowych muffinek jeszcze nie próbowałam :)
OdpowiedzUsuń